Czwartek, 7 kwietnia 2016
Kategoria Samotne
Szosowa noga
Po południu zaczęła się podróż z postanowieniem pokręcenia się na szosach. Powietrze w oponach nabite, temperatura odpowiednia więc w drogę. Kawałkiem pola na Łowęcin, potem pod wiatr na Paczkowo. Dalej przez trasę na Siekierki i nadal pod wiatr na Trzek i Kleszczewo. Wiatr trochę ustał więc postanowiłem pod Kleszczewem powrócić na Kórnik przez Gowarzewo i ponownie Siekierki, Na przejeździe kolejowym przed Kostrzynem udało mi się uchwycić taki moment:

Po ptwarciu zapor dalej. Krople deszczu i ponowny wiatr skierował mnie wzdłuż trasy 92 na Swarzędz.
Udało się uniknąć zmoknięcia. Track dobry, noga podawała a siodło w dupę nie bodło.
Palcem po mapie:

Po ptwarciu zapor dalej. Krople deszczu i ponowny wiatr skierował mnie wzdłuż trasy 92 na Swarzędz.
Udało się uniknąć zmoknięcia. Track dobry, noga podawała a siodło w dupę nie bodło.
Palcem po mapie:
- DST 40.64km
- Teren 3.00km
- Czas 01:40
- VAVG 24.38km/h
- VMAX 39.16km/h
- Temperatura 17.7°C
- Kalorie 2279kcal
- Podjazdy 434m
- Sprzęt Maxim MS 3.6
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.