Sobota, 14 stycznia 2017
Kategoria Grupowe
Spalanie noworocznego tłuszczyku
Planowana trasa miała przebiegać lasami, polami i łąkami do restauracji "Wiśniczówka" w Tucznie lecz z powodu ślizgawicy konieczna była weryfikacja planów i pojechaliśmy asfaltami. Cel został osiągnięty, tłuszczyk spalony a zupka gulaszowa przepyszna.


- DST 30.00km
- Czas 02:14
- VAVG 13.43km/h
- Sprzęt Maxim MS 3.6
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.